Skip to main content

20 października obchodzimy Uroczystość św. Jana Kantego! Jest on patronem Archidiecezja Krakowska, a także nauczycieli i studentów. Zatem dzisiaj, wspominając tego świętego patrona – szczególnie związanego z naszą Archidiecezją – przypominamy sobie piękne krakowskie pielgrzymkowe kadry! Chciałoby się wrócić do tych wyjątkowych chwil!

Św. Jan z Kęt urodził się 24 czerwca 1390 r. Urodził się właśnie w Kętach i na dokumentach, które przetrwały do naszych czasów podpisywał się właśnie jako Jan z Kęt lub Jan Kanty. Ukończył szkołę w Kętach, a stamtąd przeprowadził się do Krakowa, gdzie rozpoczął naukę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jego studia przebiegały bardzo pomyślnie, a może to poznać po stopniach naukowych, jakie Jan Kanty zdobywał i ich datach. Jego pierwszym kierunkiem studiów były sztuki wyzwolone, wśród których prym wiodła filozofia Arystotelesa. W 1415 r. uzyskał stopień bakalarza na Uniwersytecie Jagiellońskim, natomiast później został magistrem filozofii. W 1418 r., po uzyskaniu tytułu magistra, został wykładowcą na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pełnione przez niego stanowisko było w ówczesnych czasach bezpłatne. Jednakże Jan Kanty na swoje utrzymanie zarabiał prywatnymi lekcjami, a także pomocą duszpasterską, gdyż pomiędzy rokiem 1418 a 1421 przyjął święcenia kapłańskie.

W 1421 r. Jan Kanty został wysłany do Miechowa, aby zostać kierownikiem tamtejszej szkoły klasztornej. Spędził tam lata 1421-1429. Zadaniem szkoły, której kierownikiem został Jan Kanty, było przede wszystkim kształcenie kleryków zakonnych. Natomiast w wolnym czasie Jan Kanty zajmował się przepisywaniem rękopisów. Wśród zachowanych pism, które przepisywał Jan Kanty, są pisma Ojców Kościoła – św. Augustyna, św. Tomasza, a także Arystotelesa. W Miechowie Jan Kanty pełnił również obowiązki kaznodziei. Prawdopodobnie interesował się również muzyką, gdyż odnaleziono u niego zapisy pieśni dwugłosowych.

W 1429 r. przeszedł do jednego z kolegiów Akademii Krakowskiej, gdzie zwolniło się miejsce. Przyjaciele zawiadomili Jana o tym fakcie, a on zdecydował się na ponowne przenosiny. Kolegium zapewniało bowiem pewien rodzaj stabilizacji. Profesorowie, mieszkający w kolegium, wiedli życie na wzór zakonny, mieszkając razem. Niełatwo było zdobyć w nim miejsce, ponieważ w ówczesnych czasach kolegiów było niewiele.

Powróćmy do krakowskich kadrów z 42. Pieszej Pielgrzymki Archidiecezji Krakowskiej z Wawelu na Jasną Górę.

 

Dołącz do nas na Facebooku i bądź na bieżąco z pielgrzymkowymi informacjami.