„Idźcie i głoście”

XXXVII Pielgrzymka Archidiecezji  Krakowskiej na Jasną Górę

Ojciec Święty Franciszek w homilii wygłoszonej w kościele św. Stanisława w Rzymie powiedział: „Bracia i siostry, jesteście częścią narodu, który był bardzo doświadczany w swojej historii. Naród polski dobrze wie, że aby wejść do chwały, trzeba przejść przez mękę i krzyż (por. Łk 24, 26). Święty Jan Paweł II, jako godny syn swej ziemskiej ojczyzny, poszedł tą drogą. Podążał tą drogą w sposób przykładny, przyjmując od Boga całkowite ogołocenie. Dlatego „jego ciało spoczywa w nadziei” (por. Dz 2, 26; Ps 16, 9). A my? Czy jesteśmy gotowi pójść tą drogą? Wy, drodzy bracia …., czy chcecie pójść tą drogą? Święty Piotr także głosem świętego Jana Pawła II mówi do was: „W bojaźni Bożej spędzajcie czas swojego pobytu na obczyźnie” (1 P 1, 17). Jesteśmy w drodze, ale nie powinnyśmy być błądzącymi! Jesteśmy pielgrzymami, nie włóczęgami – jak mawiał święty Jan Paweł II”.

Tegoroczna pielgrzymka będzie naszym dziękczynieniem Panu Bogu za dar  Ojca Świętego Jana Pawła II i za Jego kanonizację. W czasie pielgrzymki będzie obecny wśród nas św. Jan Paweł II poprzez swoje życie, poznawanie Jego nauczania i wskazywaną przez Niego drogę do świętości. Wyruszymy, jak co roku w intencji Ojca Świętego Franciszka i Ojczyzny. W czasie tegorocznej pielgrzymki, przez wstawiennictwo Królowej Polski i św. Papieża Jana Pawła II Wielkiego modlić się będziemy o Boże błogosławieństwo dla Kościoła, naszej ukochanej Ojczyzny, w intencji polskich rodzin, o powołania kapłańskie i do życia konsekrowanego. Ks. abp Marek Jędraszewski w zaproszeniu do uczestnictwa w pielgrzymce napisał: „W tym roku pielgrzymować będziemy pod hasłem „Idźcie i głoście”. Nasze wędrowanie do stóp Czarnej Madonny nie będzie zatem tylko kroczeniem przed siebie, ale będzie głoszeniem innym ludziom orędzia o Bogu, który jest Miłością. Podczas drogi wsłuchiwać się będziemy w konferencje, które pomogą nam w jeszcze lepszym przeżywaniu sakramentu pokuty i pojednania – sakramentu Bożego Miłosierdzia. Pragniemy bowiem, aby codzienne świadectwo naszej wiary nie wypływało tylko z przyswojonej kiedyś teorii, ale przede wszystkim z bezpośredniego doświadczenia Bożej Miłości. Pragniemy, aby wszyscy, którzy zobaczą naszą więź z Bogiem, zostali do Boga pociągnięci i przez Niego umocnieni”.